Dziecięca mapa marzeń

Bujanie w obłokach to nie tylko forma dziecięcej rozrywki, ale przede wszystkim poligon wyobraźni, poszukiwanie pomysłu na siebie, motywacja do działania. Uczniowie uczestniczący w zajęciach o charakterze terapeutycznym prowadzonych przez szkolnego psychologa przygotowali własną mapę marzeń.

Wydawałoby się, że marzenia to chwilowe oderwanie się od rzeczywistości, która nie zawsze nam się podoba. Choć wszyscy mamy marzenia, czasem nie zawsze wierzymy, że mają szansę się spełnić. Gdy jednak patrzymy na nie jak na cel, który chcemy osiągnąć, sprawa zaczyna wyglądać zupełnie inaczej. Badania dowodzą, że marzenia mogą się spełnić, jeśli zapiszemy je na kartce, określimy, co należy konkretnie zrobić, by je zrealizować i dodamy do tego kolorowe zdjęcia lub rysunki, które nam się z nimi kojarzą. Tak przygotowaną mapę marzeń najlepiej powiesić w widocznym miejscu, by cały czas przypominała nam, co i jak chcemy osiągnąć. Uczniowie naszej szkoły twórczo zaangażowali się w tworzenie własnej mapy – w pracy własnej połączyli rysunek z techniką kolażu. Może warto wziąć z nich przykład i nie czekać biernie na to, co przyniesie los. 

Na progu wakacji życzę wszystkim uczniom wspaniałego wypoczynku i oczywiście spełnienia marzeń.